Kwieciszewski Odział Powstańczy 1918-1919

 

           W tym roku mija 90 rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego, wielkiego zrywu niepodległościowego, który przyniósł upragnioną wolność Wielkopolsce i Kwieciszewu po przeszło 100 letniej niewoli. Wybuch powstania poprzedziło odzyskanie w dniu 11 listopada 1918 roku przez Polaków zamieszkujących tereny Królestwa Polskiego i Galicji niepodległości.  Wybicie się na podobne pozycje nie dane było jednak naszym rodakom zamieszkującym ziemię zaboru pruskiego do którego należała ziemia mogileńska i samo Kwieciszewo,  ponieważ na mocy układu z Compiegne pozostawały one w granicach państwa Niemieckiego. W zaistniałej sytuacji  stało się jasne, że o niepodległości ziem polskich zaboru pruskiego nie zdecydują mediacje, lecz powstanie zbrojne. Wybuch Powstania Wielkopolskiego poprzedziło  ważne wydarzenia, które dało pretekst do wzajemnego starcia zbrojnego. Było ono związane z przyjazdem Ignacego Jana Paderewskiego do Poznania. Ten słynny artysta cieszył się wielką popularnością w Wielkopolsce. Ceniono go nie tylko za osiągnięcia muzyczne, ale przede wszystkim za wybitne zasługi na polu walki o odbudowę niepodległego państwa polskiego.  Rząd niemiecki, obawiając się politycznych skutków tej wizyty, kategorycznie zabronił wjazdu Paderewskiego do Poznania. Zakazu nie przestraszył się ani Paderewski, ani polscy mieszkańcy Poznania. Dnia 26 grudnia 1918 roku miasto udekorowano chorągwiami polskimi  i alianckimi.  Niemcy dzień później 27 grudnia 1918 roku odpowiedzieli pochodem przez miasto, podczas którego żołnierze zrywali i profanowali chorągwie polskie oraz demolowali polskie lokale. Te antypolskie prowokacje wyzwoliły inicjatywę poszczególnych dowódców oddziałów powstańczych, padły pierwsze strzały. Pierwsze dni walki powstańczej skończyły się zdobyciem Poznania. Walki tam prowadzone znalazły natychmiastowy oddźwięk w całej Wielkopolsce. W wielu miastach przystąpiono do wypierania i rozbrajania Niemców, oraz przejmowania urzędów cywilnych przez Polaków.

           Powstanie wielkopolskie dotarło do ziemi mogileńskiej w pierwszych dniach stycznia 1919 roku. 1 stycznia 1919 roku wyzwolono m.in. Mogilno, Wylatowo, Gębice i Kwieciszewo. W tym niepodległościowym zrywie brali też udział mieszkańcy Kwieciszewa i okolicznych miejscowości. Wystawili oni odział powstańczy pod dowództwem komendanta Michała Badyny. Nasz oddział brał udział w walkach o Strzelno, Inowrocław, oraz Łabiszyn. Tak oto działania tego oddziału relacjonował sam jego komendant w spisanych przez siebie w kilka lat po powstaniu wspomnieniach:

,,My powstańcy zorganizowaliśmy się 26.12.1918 r. Do oddziału zapisało się 107 młodszych i starszych. Dowódcą oddziału wybrany Badyna Michał. Od tego dnia żeśmy stali na straży, bo w Strzelnie było dużo Grenszucu, toteż wysłane pod las patrole patrolowały cały skraj lasu, a także Kopce i Czerniak. Reszta czuwała w kwaterze na Sali p. Szwartza i czekała na rozkazy. 01.01.1919 r. wieczorem obradowaliśmy co dalej robić, bo już 28.12.1918 r. oswobodzone było Gniezno. Żeśmy się umówili, że rano pojedziemy do Mogilna po bliższe informacje. Rychło rano 02.01.1919 r. pojechali do Mogilna furmanką Rosiński Antoni  i Badyna Michał. W Mogilnie na rynku powiewały polskie chorągwie i były 2 odziały – wrzesiński i gnieźnieński, toteż my pospiesznie udaliśmy się po broń. Dostaliśmy 7 karabinów i kupiliśmy polskie odznaki biało-czerwone kokardy. Potem ruszyliśmy do Kwieciszewa, gdzie wszyscy czekali na rozkazy. Wjeżdżając do Kwieciszewa żeśmy wołali ,,Niech żyje Polska”. Rosiński pojechał do trębacza żeby trąbił na alarm, a ja pośpieszyłem do domu, aby chorągiew polską, którą miałem uszytą zabrać, a potem na rynek do szeregu. Tam sformowałem i podzieliłem grupy, aby u Niemców szukać za bronią. Reszta z inwalidami i starszymi obsadziła Pocztę z telefonem, wyloty dróg w Kwieciszewie, dworzec, mosty kolejowe i inne miejsca. Do południa wszystko było, a o pierwszej godzinie przyjechały oddziały gnieźnieński i września. Wówczas ruszyliśmy na odbicie Strzelna. Potem nasz oddział wrócił do Kwieciszewa i był gotowy na wezwanie do pomocy przy oswobadzaniu dalszych miast i okolic. Piątego stycznia 1919 r. dostaliśmy wezwanie z Mogilna na zdobycie Inowrocławia. Wieczorem żeśmy ruszyli do Mogilna furmankami tam dostaliśmy broń i koleją pojechaliśmy do Pakości. Nad ranem zeszliśmy z kolei i pieszo, przez pola ruszyliśmy do Inowrocławia. Niemcy nas ostrzeliwali, ale dotarliśmy do saliny, gdzie jeszcze Niemcy byli i żeśmy ich wygonili i obsadzili salinę, po czym wywiesiliśmy polską chorągiew. Tam czekaliśmy na dalsze rozkazy i dostaliśmy rozkaz jechać do Jaksic, aby tam pomóc zabezpieczyć dworzec kolejowy i szosę z Bydgoszczy. Tam trzymaliśmy wartę do rana, a w Inowrocławiu były prowadzone pertraktację  z Niemcami. Rano 07.01.1919 r. żeśmy wrócili do Inowrocławia i tutaj poborowi z oddziału poszli do koszar i z nimi dowódca oddziału gębickiego. Reszta oddziału z Gębic przyłączyła się do mojego i razem ruszyliśmy do oswobodzenia Barcina, Łabiszyna i okolic. 11.01.1919 r. w Barcinie oddział otrzymał rozkaz zabezpieczyć szosę do Łabiszyna. Odesłano nas do Kani, a oddział barciński wrócił do Barcina. Miejscowość Kania leży nad szosą Barcin-Łabiszyn. Stamtąd wysyłałem posterunki w stronę Łabiszyna i Lubostronia. Całą noc staliśmy na warcie, a rano przybyło więcej oddziałów i ruszyliśmy na zdobycie Łabiszyna. Po odbiciu Łabiszyna oddziały zostały włączone w odcinek 2 Inowrocław Frontu Północnego pod dowództwem pułkownika hrabiego Ignacego Mielżyńskiego. 22.01.1919 r. dostałem rozkaz wygonić Niemców zza Noteć, bo tam przy moście Niemcy się zbrojnie usadowili. Wyruszyliśmy w szyku bojowym szosą w stronę mostu, gdy nas Niemcy zauważyli i dali ognia z armat, musieliśmy się cofnąć do lasu i posuwaliśmy się wzdłuż rzeki. W międzyczasie do mostu podjechała nasza armata i dała ognia. Niemcy zaczęli uciekać w stronę Bydgoszczy, a myśmy ich gonili do Złotnik. Potem nasz oddział wysłano na wypoczynek do Łabiszyna, lecz dostaliśmy rozkaz służby na straży nad Notecią przy moście. Pod dowództwem hrabiego Mielżyńskiego, odcinek 2 Inowrocław, pełniłem służbę do 18.02.1919 r. Potem byliśmy zwolnienie i jeszcze jakiś czas pełniliśmy służbę na miejscu w Kwieciszewie.

Powstańcy z Kwieciszewa

(zdjęcie pochodzi ze zbiorów autora)

 

 Powstańcy z bronią w ręku przy oswobodzeniu miast i okolic z Kwieciszewa :

1.      Badyna Michał – dowódca oddziału

2.      Rosiński Antoni – komendant miejscowy

3.      Wegner Andrzej

4.      Jankowski Wincenty

5.      Jankowski Kazimierz

6.      Derecki Jan

7.      Radomski Józef

8.      Wojciechowski Stanisław

9.      Gajewicz Franciszek

10.  Chojnacki Józef

11.  Rejnowski Edmund

12.  Kasprowicz Jan

13.  Rejnowski Franciszek

14.  Derecki Stanisław

15.  Mądry Jan

16.  Chudziński Wincenty

17.  Adamczyk Jan

18.  Wysocki Kazimierz

19.  Nawrocki Leon

20.  Jankowski Władysław

21.  Olejniczak Józef

22.  Wędzikowski

23.  Zieliński

24.  Łożyński Franciszek

25.  Gajewicz Kazimierz

26.  Jankowski Władysław

27.  Rosiński Jan

28.  Wielich Józef

29.  Gajewicz Stanisław

30.  Plewiński Ignacy

31.  Rożek Ignacy

32.  Bultrowicz Wawrzyn

33.  Kozłowski Władysław

34.  Kozłowski Wincenty

35.  Malendowicz Stanisław

36.  Pokorski Franciszek

37.  Krygier Ignacy

38.  Kwiatkowski Ignacy

39.  Kaptur Józef

40.  Redmann Michał

41.  Muzyk Franciszek

42.  Wojtaszak Jan

43.   Lewandowski Sylwester

44.  Rybicki Jan

45.  Franciszczak Piotr

46.  Majchrowicz Kazimierz

47.  Paradziński Michał

48.  Witt Ludwig

49.  Gajewicz Leon

50.  Banach Michał

51.  Basiński Wojciech

 

z Kunowa:

1.      Pieczyński Jan

2.      Domański Franciszek

3.      Stawski Władysław

4.      Nowakowski

 

Gębice z bronią w ręku:

 

1.      Jankowski Stanisław

2.      Oborski Aleksander

3.      Jurga Jan

4.      Łagiewski Mieczysław

5.      Łuczak Maks

6.      Kowalski Dionizy

7.      Kowalski Stefan

8.      Ostrowski Franciszek

9.      Ostrowski Piotr

10.  Hanczewski

11.  Gust

 

Przy oswobadzaniu Poczty, Telefonów, mostów i Dworca w Kwieciszewie:

1.      Derecki Franciszek

2.      Pilachowski Franciszek

3.      Urbański Józef

4.      Joszcz Stanisław

5.      Lisiecki Jan

6.      Głowacki Stanisław

7.      Glanc Jan

8.      Rakowski Bonifacy

9.      Szwartz Jan

10.  Gałęzewski Niepomucyn

11.  Gajewicz Stanisław

12.  Głowiński Wincenty

13.  Warda Michał

14.  Woźniak Antoni

15.  Gajewicz Franciszek

16.  Łuczak Antoni

17.  Pawlak Marcin

18.  Kwiatkowski Szczepan

19.  Basiński Józef

20.  Głowacki Wincenty

21.  Gałęzewski

22.  Zawierucha Władysław

23.  Sternalski Stefan

24.  Nowacki Walerian

25.  ks. Ignacy Wachowiak

26.  Nowacki Wojciech

27.  Jędrzejewski Piotr

28.  Stawski Stanisław

29.  Bogusławski Józef

30.  Kotarski Antoni

31.  Borowski Germann

32.   Burzyński Kazimierz

33.  Górski Jan

34.  Banach Andrzej

35.  Płotkarski

36.  Brzeziński

Jako posłańcy

1.      Rosiński Bolesław

2.      Kotarski Franciszek

3.      Lewandowski Szczepan 

Powstanie wielkopolskie trwało do 16 lutego 1919 roku zakończyło go podpisanie układu o zawieszeniu broni w Trewirze. Rozejm ten przyniósł upragnioną wolność mieszkańcom Wielkopolski i naszemu Kwieciszewu. Za wolność tych ziem zapłaciło życiem około 2 tysięcy powstańców. Niech zbliżająca się 90 rocznica wybuchu Powstania wielkopolskiego i wyzwolenia Kwieciszewa, będzie wyrazem naszej pamięci o tych dzielnych ludziach, którzy dla umiłowanej Ojczyzny oddali to co mieli najcenniejszego - swoje własne życie. Chwała bohaterom. 

Kamień nagrobny znajdujący się na cmentarzu parafialnym w Kwieciszewie upamiętnia poległych Powstańców Wielkopolskich, Żołnierzy Wojska Polskiego, oraz wszystkich tych którzy wnieśli trwały wkład w walkę o wolność ojczyzny

 

                                                                                                                                       Opracował: Maciej Gajewicz